Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Jestem na chorobowym. Z powodow psychicznych. Juz okolo miesiaca. Nie jest to latwe. Psychoterapia tez.
Analiza mojego umyslu jest dla mnie ciezka ale o dziwo ,razem z prochami pomaga.
Niestety ,jak na razie nie moge miec leczenia przed IVF .Ciezko zaakceptowac ze jest sie czlowiekiem. I ze tego problemu sama nie zauwazylam.

No i w ramach terapi zajeciowej zaczelam dokanczac trupy z szafy.Albo wykanczac, jak kto woli.

A duzo ich.
- sweter z kwiatowym kolnierzem ,znany i dawno oklepany.lezy nieskonczony od roku
- serwetki szydelkowe ( duuuuuuuuuuzo ich )
- skarpetki ( wykonczone)
- hafty richelieu i inne
no i szycie ,ciuchy do naprawienia i projekty do przerobienia.
Karnawalowe kreacje,bo czwarty rok w tym samym nie ide.Absolutnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz