Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

środa, 31 sierpnia 2011

zazdrosc

Moja kolezanka wyszla za maz za najlepszego kolege bo chciala miec dzieci. Niby logiczne . Malzenstwo z rozsadku. I bylo takie do zeszlego miesiaca. Ona sie dowiedziala ze jej maz ma kochanke. Niby mieli ustalony wolny zwiazek ale jednak ja to sieklo. K jest zalamana. Seks byl jej niepotrzebny,tylko cele prokreacyjne . Niby go nie kocha. Ale sie przyzwyczaila do wygody bycia jedyna. Nie kwestie finansowe , bo ona zarabia lepiej od niego mimo ze pracuje mniej godzin ( wygoda dostepna w tym kraju ). Ale to ,ze w domu na nia czeka osoba dorosla ,plci przeciwnej,majaca te same zainteresowania i poglady.
K oznajmila ze jest po prostu zazdrosna. I nie rozumie dlaczego. Wszystko bylo jasno ustalone. Ona tez miala od czasu do czasu randki . A zazdrosc jet niemodna. I tepiona.
Hm, ja od czasu do czasu bywam zazdrosna . I tez mi powiedziano ze powinnam sie leczyc. Ale wytlumaczylam M ze do szlu mnie doprowadza jak jakas laska na nim wisi ,albo Toni go wlecze ze soba do innego stolika bo tam sa babki a tylko moj chlop jest gadatliwy . Reszta ,stoi i pije i gada ze mna . Mnie sie nie boja. Wiec gadaja.
Moja ciemnota nie mogla tego zrozumiec do momentu jak mu nie pokazalam ze podobna sytuacja
moze zranic. JEGO.
Mam powodzenie u facetow. Jestem niezla i dobrze mi z tym. No ale , w tym kraju panuje dziwny poglad i
niezla opinia o Polkach .Dlaczego? dzieki naszym kolegom polakom. Kazda Polka to kurwa, nawet ich matki. No coz... (Dla nich zreszta Polak to siadajacy za kierownice po pijaku i jezdzacy bez wyobrazni debil.)
Przy rodakach musimy byc cnotkami ,bez popedu seksualnego i mozgu. Dlatego lubimy obcokrajowcow.
( to nie tylko moja opinia).
Pewnego razu na imprezie Moje chlopie poszlo sie rozejrzec a ja siadlam sobie grzecznie na stolku i ...
Nie musialam dlugo czekac.Podszedl jeden i zaczal o wspolnych znajomych ,potem inny. A nagle pojawil sie kumpel ktory czesto w Polsce pracuje. Nadzoruje ustawianie jakichs maszyn na calym swiecie. Lubie go.
Chlopak na poziomie i jakos tak czuje sie przy nim bezpiecznie. A to mi sie nieczesto zdaza.
On sie ucieszyl, ja tez i przeplotkowalismy caly wieczor. Ludzie zdziwieni bo ta polka nie szaleje na parkiecie. Tylko gada z jednym takim. O Polsce.
No, ale ja sie jednej rzeczy nie spodziewalam . Tego,ze moje chlopie urzadzi mi potem scene zazdrosci.
Bo ja bylam zajeta innym facetem ???????!!!!!!!!!
Jak mozna. No mozna . Przyznal potem ze rozpiescil go fakt ze jestem zawsze dla niego. Fakt. Glupieje na jego punkcie,ale moze zapomniec ze nie bede rozmawiac z innymi ludzmi.  On robi ,co chce na imprezach i
ja tez moge. Sic.  A uczucie piatego kola u wozu nie jest mile i nie zamierzam tego zaakceptowac.
Effect? Mam zapewniony komfort psychiczny na wyjsciach. Moj M zapamietal ta lekcje, a glupi nie jest.
Zreszta wie ,ze zdrada i klamstwo u mnie to powod do pakowania walizek. Moich. Jego jest dom ,wiec nie zamierzam w nim zostac.
Uwazam zazdrosc w malych dawkach za odswiezajace i uzdrawiajace zwiazki uczucie.
Nie grzebanie po kieszeniach ,wachanie ciuchow czy sprawdzanie SMS -ow.  To i tak nic nie da.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz