Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

niedziela, 26 grudnia 2010

moja choinka

W piatek byla Wigilia. W piatek moja cholerna druga polowa ma prawie zawsze karciany wieczor, a ja spokoj i cisze. Chlopy byly nastawione na to posiedzenie ,ale Polka powiedziala ze jak jej kochanie wyjdzie se z domu to ona wsiada do autka i wyjezdza na snelweg kierunek Poland.

Snieg ,zawierucha ,nieodsniezone drogi w Niemcach ,a co tam . Bylam gotowa to zrobic.

Nie podjal tego tematu,ale nigdzie nie polazl.

Nie bylo oplatka, byla Kromka chleba przelamana na pol. I szczere zyczenia.

Niech sie uczy, chcemy dzieci. I ja chce zeby znaly swoja religie i umialy jej bronic. Jak arabki swoja .Bez prania mozgu. Zawsze umialam. Mam na to swiadkow wielu.

Moje kolezanki powychodzily za maz za innowiercow. Ok, ale dlaczego wypieraja sie naszej religi?

Bo tam ladniej mowia? Lepsi ludzie? Niestety nie, jeszcze szybciej wbija ci noz w plecy jak nasi.

Bos ty innowierca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz