Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

czwartek, 7 października 2010

mialam urodziny

Na szczescie juz po nich.Jak zwykle udalam ze ich nie mam. Nie cierpie ich. Malo kto o nich pamieta, jesli idzie o Polakow.Holendrzy mnie wpisali na stale do kalendarzy w WC i teraz pamietaja. Nawet to mile. Holenderskie urodziny to maly kawalek tortu,troche gotowych przekasek i duuuuuuuzo kawy lub innego napoju (w tym alkoholowego).Siedza na luzie,nie traca kasy na wielkie imprezy.I nie traca przyjaciol, jak nie ma wyzery  to nie ma. OK. Znamy sie od lat i to ze nie przyjdziemy ozlopac sie piwska to nic. Idziemy dalej razem. A w tym roku wyslemy sobie kartki z okazji urodzin (imienin tu sie nie obchodzi,nie znaja tego).
I to mi sie podoba.Kiedy moi rodzice z przyczyn finansowych (trojka malych dzieci i jedna osoba pracujaca)
zrezygnowali z tego typu zaproszen a takze sami przestali chodzic, grono znajomych , przyjaciol a nawet
rodziny spadlo do minimum. Mama ma trzech braci. Na swieta dostanie czasem kartke (jak sama najpierw wysle) ale urodziny?!!!!  w dobie telefonow i komputerow. Hm reszta jest milczeniem.
Ja dostalam kartki od mojej najblizszej rodziny ( w tym jedna E kartke, ktora z powodzeniem uzywam do katowania chlopa mego lubego) bukiety od  rodziny chlopa i duzo sms od znajomych mi holendrow i polek tu z zagranicy. Bo co z oczu,to z serca niestety. Polska milczy.Moze to i dobrze.Nie ma mnie na NK i facebooku. Nie rajcuja mnie tego typu spedy.I pewnie to blad. Podstawowy.Ludzie maja krotka pamiec.
Ale co tam.Jestem rok starsza Za pare dni zaczynam nowe leczenie  (zastrzyki sa juz w lodowce)
a weekend ....No wlasnie.Jutro ,czyli W piatek wieczorem jedziemy  do Reuve, Integracja w czystym tego slowa znaczeniu. Dzieciaki szaleja,moga wrzeszczec ile pary w plucach. Maja do tego osobny domek. Dorosli nie musza reagowac,chyba ze ktos zlamie noge. Zaplanowalam Bingo (narodowe zboczenie ale fajne),Zoo i grilla.A najlepsze w tym jest ze jak ktos chce jesc to sam sobie piecze albo nie je.I nie ma
gadania "moze cos jeszcze podac",a jak sie cos skonczy to "op is op" czyli skonczylo sie to nie ma i juz.
Pogoda tez sie zapowiada dobrze, wiec czego sobie jeszcze Zyczyc?
JA , TYPOWA POLKA ZYCZE SOBIE WSZYSTKIEGO I JESZCZE WIECEJ!
A CO, PRZECIEZ JESTEM TEGO WARTA.wSZYSTKIE REKLAMY TO POTWIERDZAJA
( za wyjatkiem tych z srodkami do czyszczenia kibelka)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz