Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

środa, 2 lutego 2011

Wrocilam

Dawno mnie nie bylo.Odwiedziny dzieci siorki,mojej mamci. Praca. i robotki. A wlasciwie moja nowa fobia. Runo owcze.
Kumpel mojego choduje owce. Rasy dwie. Jedne to prawdziwe owce z chorroru z You Tube.
Jak znajde to wciepne linka.
A drugie to jedyna w swoim rodzaju owca z Texel ( taka wyspa w Holandii). Wygladaly na czarne. Do czasu. One maja wszystkie odcienie od czrnego puchu przy ciele poprzez siwy do zoltawych koncowek.Piore to recznie i czesze grzebieniem dla psa. Spytalam Pieska czy sie zgadza a ten tylko zamyrdal ogonem.Moje chlopie stwierdzilo ze zadowolony bo jego nie beda szarpac.
Hm, do czasu kochany.Do czasu. Przyjdzie wiosna i z pierwszym luznym wloskiem na podlodze wkrocze ja.
Ale ale ad rem. Zapytalam Ada czy juz strzygl owce.
Tak , przed tygodniem. OOO szkoda.
A co?
A bo chce troche welny do nauki.
Jak chcesz to jasne.Ile?
Hm.Kilo?
Ok,Ja sprzedaje 1 euro za kilo.Pasi?
Se pomyslalam.Na MP sprzedaja srednio 10dag za 3 euro niepranej welny.
A moje chlopie od razu.Ale po co ,na co ,taka droga. i od slowa do slowa chopy sie dogadaly.A ja skozystalam.  Ad wyrzuca co roku czarna welne bo nikt nie chce je kupic.Ponoc nie do farbowania.
Zobaczymy,tego tez sie bede uczyc. A Polka potrafi.
Chcesz? Chce, do zapoczatkowania przedzenia swietna.
I tak stalam sie szczesliwa posiadaczka 5-cio kilowego wora. Wor czarny,zawartosc prawie czarna. Smierdzi ,bo chopie nie wiedzial ze trafi sie mu amatorka .
A najlepsze bylo ze Rumuni ,ktorzy u niego pracuja,byli ciezko oburzeni ze nie moga uplynnic welenki.
No coz, dodatkowy zarobek psu w dupe. A ja ,jakby mi kto w kieszen naplul.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz