Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

piątek, 25 lutego 2011

Ciaza spontaniczna.Drugie podejscie

Jestem w ciazy. Nie umiem sie cieszyc.Zaczelam krwawic,nieduzo ale jednak. Poprzednio bylo identycznie.
Zaplodnione jajeczko musi sie zagniezdzic. Ok. Boli? nie.
Czuje tylko lekki ucisk w dole brzucha. Nic wiecej.i panike. Coraz wieksza. Gryze ,kopie i moge zabic.
Ci co mnie znaja ,obchodza duzym lukiem. I maja racje. Zjebalam dzis  glupia idiotke i nie mam wyrzutow sumienia. Poplakala sie ,ale kiedy inna kolezanka przez nia miala problemy ,to w porzadku.Ok .Ona moze.
Fajnie sie jezdzi po ludziach od nas zaleznych.Tylko trzeba pomyslec ze my tez robimy bledy.
Ja potrafie sie do swoich przyznac, ale potrafie sie tez wybronic siebie i innych jak ktos probuje latke przypiac. I za to mnie ludzie ,o dziwo lubia.
Moze dlatego tak szybko sie nauczylam obcych jezykow. Zeby moc dyskutowac. Nawiazywac kontakty
i moc zyc a nie wegetowac.

niedziela, 20 lutego 2011

serweta z rozami

Szydelkuje serwete z rozami . Prosciutka ,sliczniutka. I czwarta albo i piata z kolei.Brr
Po ostatniej powiedzialam ze dosyc. Ale moja siorka zrobila u mnie zamowienie na nastepna ,
No i w zwiazku z tym ze prawie koniec karnawalu, no totrzeba pomyslec o Wielkanocy.
Rodzina narzeka ,ze odkad zamieszkalam w Holandyi to moj przerob drastycznie spadl.
I maja racje, nie chce mi sie. A wlasciwie ,wieczory sa za krotkie. 
No a Wielkanoc to naprawde koronkowe swieta. Te koszyczki pieknie udekorowane.
Cuuuudo. I tu moja rola . Serwetki i to najlepiej o srednicy powyzej 40cm. I z delikatnym wzorkiem.


Nie mam skanu, wiec zdjecie zrobione moja najwieksza porazka.
Wzor z robotek recznych nr 8 z sierpnia 1993r.
Stary ale jary.

Pronk zitting oczmi Polki

Przezylam kolejny Pronkzitting in Beers. Nie ukaradli mi tym razem nic. W pierwszym roku ukradziono mi z
kieszeni kurtki pieniadze. Nieduzo,cos kolo 5- 6 euro drobnymi,mialy byc na przekaske w fast foodzie
czyli Friet tent. Narodowa tradycja, w czasie chlania wyskakuje sie na frytki z frykandela albo chamburgera.
No ,to w 1 roku.W drugim zwineli mi kurtke.szczesliwie na polu bula temp plusowa.Chlop mi sie nie przeziebil. No a w tym roku ,kurtke moje kochanie trzymalo przy naszym stoliku.
Ale bylam prawie swiadkiem kradziezy. Kolezance ukradli tyton. Paczke tytoniu dziewcze polozylo na
umywalce i weszla sierota do kibelka, po wyjsciu paczuszki juz nie bylo.Cena nowej paczki to prawie 5 euro. Bezsens.
No coz ,kto powiedzial ze holendrzy to uczciwy narod? ja nie.

A tak bylo
http://www.dorpscourant.nl/images/110dcfeb2007.pdf

Moj chlop zalal sie w trupa na wesolo.Ja bylam 100% BOB. Nie siade za kierownica mojego ukochanego autka po kielichu ,nawet po jednym. Za bardzo cenie sobie wolnosc i wygode jaka daje mi moje malenstwo.
Na rowni z rowerem.

prawie carnaval i rasizm po holedersku

Prawie ,ale w Hollandi.W Polsce jak kto moze szaleje do Popielca,a tutaj wariuja 4 dni przed. I caly okres
od Swiat Bozego Narodznia do piatku przed Sroda Popielcowa ,przygotowania.
Buduja i maluja tematycznie wozy i platrformy do optochtu czyli korowodu.Mam pecha mieszkac w wiosce
gdzie jest zlot w ostatni dzien.Przeazd tych przedziwnych pojazdow trwa godzinami. A ty stoj i machaj.
W stroju przebieranca, czyli przewiewa z kazdej strony. Ale jak sie obiecalo ,to sie pozdrawia z gracja
snietej krolowej. No i jak sie ruszasz to cieplej sie robi ( marzenia). A potem na sale i komentarz "o patrz ,to Polka" bo tanczy.Reszta chla.
No wlasnie ,jak sie pisze to slowo.Chla czy hla.Nigdy nie wiem.
Ale i tak jest fajnie. Ja tam lubie swojskie klimaty ,nawet ichnie.Latwo sie dostosowuje.
No i mam zalety.Biala i katoliczka. Holendrzy maja mentalnosc Polaka. Niewazne czy protestant czy inna cholera. Jak znasz jezyk i znasz swoje prawa to jestes gora. Ale ....
Naczelna nie rasistowska partia PVD prowadzi kampanie w prowincji gdzie duzo Polakow i to o dziwo
probujacych sie integrowac .
Atypolska i brutalna .Wypedzic Polakow ktorzy odbieraja prace rodakom. Ale nie mowi sie ze te Polaki
pracuja legalnie, placa podatki ,napedzaja gospodarke biorac robote ,ktorej nie chca wykonywac
Holendrzy ,islamisci i inne naplywowe nacje. Nie ,to jest niewygodne.
Kolezanka w pracy zaczela glosno o obcokrajowcach w Uden. Sasiedniej wiosce .Jak to maja problemy ,bo duzo ich chodzi. Rozesmialam sie i przyznalam jej racje .Moja rodzina mieszka w Krakowie
Warszawie i Katowicach. Te medy z obcych krajow sa jak stonka, Rdzenni mieszkancy maja dosc awanturujacyh i upijajacych sie Anglikow, Niemcow i Holendrow zlopiacych piwo i cpajacych miekkie
narkotyki. Masakra. W takich cudownych ,kulturalnych ,kosmopolitycznych i STUDENCKICH miastach.
Miny kolezanek ? bezcenne. Henriett omija mnie lukiem. I ma racje ,  umiem sie bronic.Do Amsterdamu jade nie na zakupy ale zeby cos zobaczyc ,napawac sie atmosfera. Kazdy wypad jest po to zeby powiekszyc moj swiat.
Ale jak cos mi sie nie podoba, staram sie nie zapamietywac. Nie chce pamietac Turcji , bo tam niestey
bede czesto jezdzic. Moj chlop ja uwielbia. Podoba mi sie kultura,przyroda ,ludzie . Ale nie ucze sie na pamiec nazw hoteli w ktorych nocujemy , nazw knajp czy miejsc gdzie robilam zakupy. Po co.
Wszystkie hotele o pewnym standardzie sa takie same.
Moja pierwsza przygode z tureckim pseudo safari popsuli mi Polacy. Niemiecki arab chcial byc mily
i usadzil nas przy "odskoczni od tej pierdolonej roboty". Chcialam nie chcialam ,robilam za tlumacza.
Facet nie skonczyl jeszcze wyjasniac ,ja w polowie sluchania, a oni "pani ,co on powiedzial" . I pretensje
ze nie tlumacze na bierzaco.Pardon? Zepsuli mi caly wypad , chamskimi odzywkami, traktowaniem swoich
kobiet, przestalam sie do ich odzywac jak jeden z nich cos do mnie warknal.
Ale przypomnieli mi dlaczego wyjechalam z kraju, i dlaczego cenie mojego chlopa.
BO NIE JEST CHAMSKI, BO MNIE SZANUJE, BRONI, ZMUSIL RODZINE ,PRZYJACIOL I ZNAJOMYCH DO CALKOWITEGO ZAAKCEPTOWANIA MNIE. Slucha tego co mam do powiedzenia i slyszy co do niego mowie. Akceptuje moja rodzine i przyjaciol ,jakkolwiek moi czesto eksprzyjaciele nie chca go zaakceptowac. Bo obcokrajowiec.Czysta ksenofobia.
Jeszcze jedna cecha wspolna dwoch odleglych narodow. Jak bratanki.

a tu pare zdjec ,tak bylo a bedzie jeszcze lepiej
takie pojazdy na naped traktorowy buduja calu rok



Zimo? nieeee, pilsje (piwko) jeszcze nie zamarzlo


kazda wiocha ma krola karnawalu ,ktory wbrew pozorom ciezko pracuje .Odwiedza dziadkow w domach
i w domach starcow,wizytuje szkoly. Rozkreca imperezy przed karnawalowe itd itp.

środa, 2 lutego 2011

hunta

Zaczelysmy razem. Ja i moja Siorka. Ale ona udaje ze nie ma talentu pisarskiego.Ale ma gawedziarski .I namawiam ja do zalozenia bloga z bajkami dla dzieci.
Bo to co opowiada jest cudne i oryginalne.I nie tylko ja tak uwazam.
No, koniec dygresji.
UROCZYSCIE WPROWAZAM ZMIANY. I przjecie tego bloga.
DO ABORDAZU,BRUTALNIE.
Od dzisiaj jestem wylacznym wlascicielem Tego Bloga.
Moj cii on,mOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOj.
Jak danusia,niewyzyta dziewica od Krzyzakow. Spod serca mi sie wyrywa. Moooj ci on.
A co. Nie mozna? Mozna ,ha.
A bylo tak
Kim jestesmy,kobietami ktore sa na poczatku drogi zycia.Obie kochamy piekno ktore nas otacza i wiemy ze musimy je takze same tworzyc a takze o nie dbac.Nasza zasada zyciowa brzmi nie ma przedmiotow i kobiet brzydkich ,sa tylko zaniedbane.



Wiec zapraszamy do naszego kacika...

I to jest prawda, a jaka to niech se kazdy dospiewa. Definicja u ks Twardowskiego.








chuje nie ludzie

Pewien skurwysyn wjechal 3 dni temu w chalupe na zakrecie w pewnej wiosce w Holandii.
Droga swietna, wiec ile maszyna dala. Mial szczescie ze wjechal do pokoju dziennego ,typowego tutaj czyli jak witryna szklana sklepu w Polsce.
I co, okazalo sie ze to polak.Pisze specjalnie mala litera bo to chuj ,kozojebca i piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii.
Zwial,normalnie zwial. Zostawil auto i prysnal. Debil i idiota po prostu.Jakby poczekal na policje to nic by nie bylo. Ale pewnie byl pijany i bal sie.Albo nie zna jezyka.No,to mozna przyjac ale nie zrozumiec.
Jest nagonka na wschodnich kierowcow bo chlaja i siadaja za kierownice. Zwykli kierowcy osobowek i kierowcy ciezarowek. Ja wiem ze chaslo PRZEPISY SA PO TO ZEBY JE OMIJAC
usprawiedliwia ich we wlasnych oczach ,i im podobnych .Ale.
1 nie jestesmy u siebie
2 jestesmy juz na widelcu
3 pracujemy tu ,wiec probujmy sie zintegrowac z autochtonami
4 probujmy im przyblizyc nasz kraj ,i nasza kulture.Do kurwy nedzy ,polowa narodu to katolicy
a protestani tez ludzie
5 bierzmy swoje bledy do siebie a nie obwiniajmy caly swiat i Pana Boga,bo on na koncu naszej
wedrowki nie popatrzy ile razy bylismy na spowiedzi , czy ile cieplismy na tace ,ale popatrzy
na Piotra ,ten zalozy brylki i przeczyta w niebianskim kompie co i jak.
! 10 PRZYKAZAN BOZYCH czy ktos je jeszcze pamieta? Stosuje?
Ja probuje,efekt. W Polsce gnojono mnie kiedy tylko sie dalo.I umialo. Na szczescie gruboskorna jestem ,i jak trzeba umie dac popalic.
Tutaj mnie lubia, cholubia. Bdaja o mnie. Nie umie sie do tego przyzwyczaic.
Do czegos oczywistego dla innych.

NORMALNEGO SWIATA
AKCEPTACJI

Mimo ze jestem Polka z dziwnego kraju.

Wlasnie podali w wiadomosciach ze nastepny idiota z Burakowa zablokowal autostrade.
Po wstepnych ogedzinach. Nie byl pijany ale zachowuje sie dziwnie.
hm,Nacpany? czy kupil opinie lekarza zawodowego? i bierze psychotropy.
W Polszcze drzewiej nie tak bywalo. I wszystko jest mozliwe.

Wrocilam

Dawno mnie nie bylo.Odwiedziny dzieci siorki,mojej mamci. Praca. i robotki. A wlasciwie moja nowa fobia. Runo owcze.
Kumpel mojego choduje owce. Rasy dwie. Jedne to prawdziwe owce z chorroru z You Tube.
Jak znajde to wciepne linka.
A drugie to jedyna w swoim rodzaju owca z Texel ( taka wyspa w Holandii). Wygladaly na czarne. Do czasu. One maja wszystkie odcienie od czrnego puchu przy ciele poprzez siwy do zoltawych koncowek.Piore to recznie i czesze grzebieniem dla psa. Spytalam Pieska czy sie zgadza a ten tylko zamyrdal ogonem.Moje chlopie stwierdzilo ze zadowolony bo jego nie beda szarpac.
Hm, do czasu kochany.Do czasu. Przyjdzie wiosna i z pierwszym luznym wloskiem na podlodze wkrocze ja.
Ale ale ad rem. Zapytalam Ada czy juz strzygl owce.
Tak , przed tygodniem. OOO szkoda.
A co?
A bo chce troche welny do nauki.
Jak chcesz to jasne.Ile?
Hm.Kilo?
Ok,Ja sprzedaje 1 euro za kilo.Pasi?
Se pomyslalam.Na MP sprzedaja srednio 10dag za 3 euro niepranej welny.
A moje chlopie od razu.Ale po co ,na co ,taka droga. i od slowa do slowa chopy sie dogadaly.A ja skozystalam.  Ad wyrzuca co roku czarna welne bo nikt nie chce je kupic.Ponoc nie do farbowania.
Zobaczymy,tego tez sie bede uczyc. A Polka potrafi.
Chcesz? Chce, do zapoczatkowania przedzenia swietna.
I tak stalam sie szczesliwa posiadaczka 5-cio kilowego wora. Wor czarny,zawartosc prawie czarna. Smierdzi ,bo chopie nie wiedzial ze trafi sie mu amatorka .
A najlepsze bylo ze Rumuni ,ktorzy u niego pracuja,byli ciezko oburzeni ze nie moga uplynnic welenki.
No coz, dodatkowy zarobek psu w dupe. A ja ,jakby mi kto w kieszen naplul.