Szukaj na tym blogu

logo

logo
sklepik winkel shop

poniedziałek, 4 lipca 2011

zycie chwila jest

Ojciec mojego kochania umarl w ciagu paru minut. Rano przyjechal do starego domu na rowerze (ok 3 km )
jak codziennie. A po poludniu, po powrocie troche ponarzekal na starosc i zasnal w fotelu. Badania mial zawsze idealne. Zwykly skrzepik zabil czlowieka ,ktory mial tyle pomyslow na starosc. Nareszcie na emeryturze, na gospodarce syn ( to nic ze chce z gospodarki zwyczajny dom zrobic) , kasa na koncie odlozona. On i zona zdrowi ,dzieci odpukac tez. Teraz to tylko zyc.
 Moj tata umarl na raka pluc, a wlasciwie dziekowac Bogu , na powiklania .
TAK . Dziekuje Bogu. Jesli ktos nie widzial osoby kochanej ,cierpiacej z powodu bolu i .Tego strachu w oczach przy kazdym zaczerpnietym oddechu ,kiedy tlen nie pomaga a on sie dusi .Bo rak zajmuje z kazdym dniem coraz wiecej.Bo to on jest tu panem i wladca.
Tata leczyl sie z powodu niewydolnosci serca i udaru mozgu.Walczyl. Przegral z zwyklym kaszlem.
Poszedl do lekarza z kaszlem a zostal w szpitalu z rakiem. Juz nie wrozil do domu. Niecale 3 miesiace .
Dziekuje Bogu ze tak szybko.Zasluzyl sobie na spokojna smierc . I wedlug sasiadow z sali, taka mial.
Zasnal z usmiechem na ustach.

Ja bylam zawsze osoba poswiecajaca sie dla innych. O co mnie zapytano, poproszono. Tresura mojej mamy robila swoje .TAK NATYCHMIAST.
Wlasne potrzeby? A baba to ma jakies?
To Marc mnie nauczyl ze zycie to nie tylko troska i ciulanie grosza dla rodziny. To sa moje pieniadze i sa dla mnie i na moje potrzeby. Swiatopoglad holendrow tez mi przetarl oczy. Dzieci sa tak wychowywane ze nie smia wyciagac reki po kase rodzicow. Ucza sie zarabiac od 13 roku zycia ( nieoficjalnie , oficjalnie 15)
W Polsce nie ma miejsc pracy dla dzieci ,ktore chca sobie dorobic lub zarobic.
Ale tutaj jesli dziecko po szkole lub studiach pracuje i mieszka z rodzicami placi za utrzymanie. Zgroza. Niby. Ale to jest uczciwe.Uczy sie odpowiedzialnosci i przygotowuje do zycia.
Ja nie placilam za utrzymanie. Ale...
Skladalam kase na lodowke , pralke, samochod dla brata, remonty. Jak dostalam kartke na zakupy to nie dostawalam kasy na nie. Szlo z moich. Moj brat oddawal cala kase mamie. I odbieral ja podwojnie.
Dyszka na paliwo , piatka na papieroski ,na piwko bo piatek itd itp.
Nie bylo kasy? to wina corek.
Jestem Waga. Ale jakos dziwna. Jak to rodzina Grosz dziele na 3. Och lubie ladne rzeczy. Obiadki w restauracji ,wypady z przyjaciolmi , kino.....Kto nie? Ale mausze miec zelazna rezerwe.I jak widze lub czyje ze cos nie tak z finansami to koniec . Embargo na konto. Skapiradlo? tak ,bez problemow finansowych i  dobrze nam z tym.
To nas uratowalo gdy moj byl na bezrobociu. Nie musielismy sobie nic odmawiac ani sprzedawac domu ( co nam prognozowano) a jeszcze moglam pomagac rodzinie w Polsce.
Zyje ,moge powiedziec na luzie. I tego chce nauczyc moje dzieci. Wszystko w swoim czasie i co posiejesz to zbierzesz.Wyksztalcenie, przyjaciele , rodzina.
Ja dawalam po sobie jezdzic ( utap bo on/ ona  jest starszy, mlodszy , gosc ...) i to do teraz sie msci.
Kazdy mysli ze tak dalej sie da. Ano nie. Juz nie. Doroslam? nie, umylam okulary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz